Scenariusz - briefing

AnouaaR

Wojna trwa już prawie sześć lat. Żelazne macki niemieckiej harpii zostały wielokrotnie strzaskane. Zimowa ofensywa Armii Czerwonej z linii Wisły po ciężkich walkach zatrzymała się wczesną wiosną na Odrze. Pogodny marzec przyniósł jednak wiele nowych informacji. 3 Marca 1945 r. Radio Berlin puszcza płomienną przemowę Adolfa Hitlera, w której Fuhrer ogłasza światu błyskawiczne zwycięstwo nad ociemniałą bandą bolszewicką prącą do serca cywilizowanej Europy. Zapowiada jej rychły koniec i ostateczne zwycięstwo. Pomóc w tym dziele zniszczenia dzikich ludów wschodu ma nowa doskonała w swej przeraźliwej potędze broń – ostatni krzyk niemieckiej myśli wojennej, ostatni zryw zniszczonego przemysłu. Tego samego dnia w Moskwie o godzinie 22 zbiera się najwyższa rada wojenną Armii Czerwonej, celem zanalizowania wiarygodności słów wodza III Rzeszy. Generał major Vladymir Budiszyn szef Pionu Wywiadu GRU informuje Towarzyszy o zebranych informacjach dotyczących niemieckich prób z nowymi urządzeniami, o których raportowała już od początków wojny czerwona orkiestra. Najlepsi Radzieccy agenci zakamuflowani w szeregach niemieckiej Armii wysłali masy raportów, te segregowane i analizowane tu w Moskwie przy ulicy Rewolucji Październikowej 5 nie zawsze brane były za wiarygodne, tym razem jednak miało być inaczej. Generał Budiszyn po wnikliwej analizie płomiennej przemowy Hitlera otwiera teczkę i czyta... W szeregach Towarzyszy Generałów pojawia się lęk i strach, oficerowie wywiadu GRU przedstawiają raporty przesyłane przez asa wywiadu Armii Agenta o kryptonimie Q-10. Treści raportów jednoznacznie mówią o rozpoczętych wiosną 1941 roku w górach dolnego śląska zakrojonych na szeroką skalę fortyfikacyjnych pracach ziemnych opatrzonych klauzurą ŚCISLE TAJNE .Wywiad oznacza go jako Obiekt 123. Kilka miesięcy później Q-10 pisze o tajnych próbach w drążonych sztolniach, wreszcie o przeniknięciu do grupy specjalnej Waffen SS „Waregowie”. Grupa z rozkazu samego Fuhrera ochrania i dba o dochowanie największej tajemnicy w obiekcie oznaczonym kryptonimem „Walhalla”.

Prace przenoszą się wreszcie w rejon zamku pewnej Księżnej w okolice górniczego miasta Waldenburg, gdzie korzystając z komfortu obiektu grupa fizyków i chemików zakłada kwatery chronione przez komando Grupę SS „Waregowie”. Jesienią 1943 roku do kwatery przybywa Gruppen FUHRER Patrik Von Bah.

[img]http://i18.photobucket.com/albums/b118/anouaar/Nadiezna/5.jpg [/img]
Znany z walk na froncie wschodnim w elitarnej formacji LSSAH. Zaufany człowiek Hitlera i Himlera przenosi tajne laboratorium w głąb gór i lasów otaczających zamczysko.

Od początku zimy 1943do końca wiosny 1944 Q-10 nie raportuje... Wreszcie do centrali dochodzi pierwszy po tak długiej przewie raport – Niemcy są blisko, powstaje nowa broń. W ciągu kilka dni pojawia się kolejne nazwisko, prace nad projektem przyspieszają, kierownictwo nad naukowcami i projektem przejmuje geniusz i szaleniec, zatwardziały nazista w jednym Profesor Manfred VON GRAMM...

Kolejna depesza z lipca 1944 roku mówi o testach z nową bronią. Niemcy są blisko końca prac. W listopadzie 1944 roku w ramach programu ”Victory Day” anglo – amerykańskie lotnictwo dokonuje serii nalotów na wybrane obiekty dolnego śląska niszcząc jednocześnie teren prac całego zespołu Walhalli.

Niemców to nie załamuje, są bliscy zakończenie pracy na nową śmiercionośną bronią.
Ostatni raport Q-10 napływa w styczniu 1945 roku, w dniu rozpoczęcia ofensywy z linii Wisły...

Profesor zmodyfikował formułę X, robiąc z niej niebezpieczną dla człowieka broń, niszczącą układ nerwowy, szare komórki, wyniszczającą ludzki organizm. Q-10 przerywa nadawanie, przechodzi do podziemia działając przy grupie Waregowie. 3 Marca w eter idzie płomienna przemowa Hitlera. Następnego dnia Londyn depeszuje do Moskwy...
We wsi Langwald Niemcy dokonują prób z nowym gazem bojowym, jak donosi polski wywiad armii krajowej. Naczelne dowództwo Armii Czerwonej już wie że niemiecka tajna broń jest gotowa tym samym 9 marca wyznacza rozpoczęcie wielkiej ofensywy berlińskiej na dzień 26 kwiecień. Jednocześnie Marszałek Żukow nakazuje powołanej specjalnej grupy bojowo – dywersyjnej z zadaniem, wyeliminowania profesora i przechwycenie formuły. Naczelne dowództwo komisarzy wie dobrze, że wojna kończy się, i istotną rzeczą w tej chwili jest jak największe przejęcie niemieckiej technologii . W super tajnej niemieckiej formule X upatruje broń szachującą amerykańskie zapędy imperialistyczne. Nadaje kryptonim Operacji „Nadieżna” wyznaczając jej termin na dzień przed natarciem frontu tj 25 kwiecień/
GRU wyznacza do tego zadania asa wojsk spadochronowych ., bohatera związku radzieckiego towarzysza pułkownika Jacka Jackowicza. 11 Marca towarzysz pułkownik Jacek Jackowicz na lotnisku polowym pod Poznaniem rozpoczyna szkolenie 2 grupy specjalnej Parazwiedków …
2 kwietnia nadchodzi wiadomość od Q-10, Grupa specjalna Waregowie dostała rozkaz zlikwidowania laboratorium, ukrycia preparatu X, nakazano opuścić miejsce prac oraz przebijać się w stronę anglo amerykanów, dodatkowo w rejon projektu „Walhalla” Hitler oddelegował odziały wsparcia... dodatkowo w skutek parcia armii czerwonej w rejonie 123

odnotowano wysoką aktywność przeformowywanej jednostki RONA Jeszcze tego samego dnia w Moskiwe zapadła decyzja o rozpoczęciu operacji „Nadieżna”.

3 Kwietnia dca spec grupy GRU otrzymuje dane wywiadu... w rejonie zrzutu wysoka aktywność wrogich oddziałów. Możliwość nawiązania kontaktu z rozbitymi jednostkami wojsk Własowa...

W nocy z 3 na 4 kwiecień dwa samoloty transportowe LA-2 z I floty frontu białoruskiego kończąc kołowanie na pasie wzbijają się w przestworza w asyście czterech myśliwców mig – 3, kierują się na południe…
Po dwóch godzinach lotu samoloty dostają się pod ostrzał niemieckiego Flack-u

, jedna maszyna dostaje w skrzydło, zapala się silnik . Pilot Towarzysz Iwan Iwanowicz Wasiliew zapala zielone światło, nie chce stracić maszyn. O godzinie 2 –giej 4 kwietnia 2 grupa specjalna parazwiedków GRU wyskakuje z transportowców jedna maszyna zwala się w dół , druga wykręca i mknie w przestworza, nad spadochroniarzami rozwijają się czasze , pod nimi czeka nieznana ziemia i pytanie jak daleko są od celu...